~Clowdeen~
Często świece w nocy, dlatego się ukrywam przed
innymi z watahy.dostałam się do watahy dość dziwnym sposobem... Pewnej
nocy , moja mama powiedziała że słyszy coś za krzakiem . Poszłam to
sprawdzić bo jako jedyna z rodziny niczego się nie bałam.Na serio,moim
marzeniem jest żeby pogryźć wilkołaka ! No ale do rzeczy.Poszłam a tam
był słodki soczysty mały bezbronny zajączek.Złapałam go i zaczęłam się
nim delektować.Wróciłam a tam już nikogo nie było.Ani mamy, ani taty, braci, sióstr. NIKOGO!
Więc szłam przed siebie i napotkałam się na...Watahę!
~Reyven~
Kiedy zobaczyłam tego małego wilczka wędrującego samotnie, musiałam się zlitować i przyjąć go do watahy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz