Minęły już jakieś dwa miesiące.. bardzo Was przepraszam za to nieodzywanie się. Niestety opuszczam watahę, ale nie martwcie się ona będzie nadal działać! Stanowisko przywódcy,moje wilki, oraz prawa do watahy obejmie moja przyjaciółka. Przyjmijcie ją miło. Może jeszcze kiedyś tu zajrzę... Na pewno stworzę jeszcze jednego, swojego wilka, który będzie dla mnie jako "zapasowy". Resztę informacji przekaże Wam nowa przywódczyni.
Żegnajcie wilczki, kocham Was. :*
Reyven.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz