Zaznaczałam granice terytorium, podczas gdy moje siostry
zaszyły się w jaskini. Starałam się robić to jak najszybciej, aby nie zostawały
długo same. W końcu to jeszcze dzieci. Doszłam do wodopoju, napiłam się i jak
najprędzej wróciłam do jaskini. Gdy już się tam znalazłam dziewczynki spały, ja też postanowiłam zasnąć, położyłam się, ale sen nie przychodził.Zastanawiałam się więc jak długo będziemy tylko we trzy....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz